Wujek Foliarz 2025 | reż. Michał Tylka | Komedia | 88 min |

Są z jednej rodziny, ale z różnych światów. Co może pójść nie tak, gdy połączą siły? 

Kuba (Mikołaj Kubacki) zostaje porwany przez swojego wujka (Adam Woronowicz) i jego znajomych - dziennikarzy stacji PRAWDA TV (Andrzej Grabowski, Katarzyna Figura, Michał Sikorski). Ekipa wciąga chłopaka w tajną akcję obalenia burmistrza (Piotr Adamczyk). 

Jak to wszystko pier***nie…

Szalona komedia z gwiazdorską obsadą!

„Wujek Foliarz” to pełnometrażowa kontynuacja shorta „Fanatyk”, ekranizacji słynnej pasty o ojcu - fanatyku wędkarstwa, autorstwa Malcolma XD. Inspiracją do powstania filmu była kolejna pasta internetowa, tym razem o wujku foliarzu, który przepowiada upadek cywilizacji.

Kuba uczestniczy w obowiązkowej terapii uzależnień, gdy zostaje porwany przez swojego ekscentrycznego wujka – fanatyka teorii spiskowych, wierzącego w bliski koniec świata. Wujek ze swoją ekipą dziennikarzy kanału „Prawda TV” chce wciągnąć go w swój tajny plan udowodnienia, że wybory na burmistrza zostały sfałszowane. Kuba, początkowo sceptyczny wobec obsesji wujka, odkrywa, że wsi grozi prawdziwa katastrofa ekologiczna i decyduje się działać. Dodatkowo sytuację komplikuje dawna miłość, Gośka.  Wszystko to zmusza go do wzięcia spraw w swoje ręce i podejmowania decyzji, przed którymi do tej pory uciekał.

W rolę Kuby ponownie wciela się Mikołaj Kubacki („Apokawixa”). W obsadzie znalazły się też największe gwiazdy polskiego kina. Tytułowego wujka zagrał Adam Woronowicz („Teściowie”, „Mayday”, serial „The Office”). W rolach dziennikarzy kanału „Prawda TV” zobaczymy Katarzynę Figurę (która wraca na ekrany w kreacji na miarę tej z „Kilera”), Michała Sikorskiego (serial „1670”, „Sonata”) i Andrzeja Grabowskiego („Pitbul”, „Sezony”). W burmistrza wcielił się Piotr Adamczyk („Mayday”, „Listy do M”), a Kamila Urzędowska (“Chłopi”) zagrała pierwszą miłość Kuby. W filmie pojawi się również Marian Dziędziel („Moje córki krowy”) w roli, która nie będzie zaskoczeniem dla fanów „Fanatyka” oraz znakomity jak zawsze Piotr Cyrwus.